dobre, bo polskie?....
- xiaobai
- Autor
- Wylogowany
- Cesarski urzędnik
-
12 lata 4 miesiąc temu #1082
przez xiaobai
dobre, bo polskie?.... was created by xiaobai
Przed chwilą, jak chciałam napisać o choudoufu nasunął mi się na myśl inny temat: Jeśli chodzi o Wasze doświadczenia - ktora z polskich potraw najmilsza jest chińskiemu podniebieniu?
Jesli chodzi o moje dotychczasowe eksperymenty na ludziach, pierwsze miejsce - barszczyk czerwony.
Pierogi ruskie - o dziwo - zjadliwe.
Żurek i wszelkie potrawy bazujące na kiszonej kapuście od przerażenia w oczach i wielkiego ble (dzieci) do drewnianej miny i wycedzenia "hen tebie" (profesory, kulturalne ludzie)
Jesli chodzi o moje dotychczasowe eksperymenty na ludziach, pierwsze miejsce - barszczyk czerwony.
Pierogi ruskie - o dziwo - zjadliwe.
Żurek i wszelkie potrawy bazujące na kiszonej kapuście od przerażenia w oczach i wielkiego ble (dzieci) do drewnianej miny i wycedzenia "hen tebie" (profesory, kulturalne ludzie)
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Wujek Fido
- Wylogowany
- Chłop
-
Mniej
Więcej
- Posty: 14
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 4 miesiąc temu #1084
przez Wujek Fido
Replied by Wujek Fido on topic Odp: dobre, bo polskie?....
Woziłem kiedyś po Polsce kilka grup ludzi z 东北 i oni nie krzywili się na widok kiszonej kapusty, choć w zachwyt też nie wpadali. Lubili natomiast żurek, nie gardzili de volajem, ale ich ulubioną potrawą były beuf strogonow (czy jak kto woli "Boeuf Stroganoff") z kluseczkami półfrancuskimi lub z ryżem. Barszczyk czerwony też im nieźle wchodził, a reszta to była ruletka. Oczywiście surowe warzywa zostawiali, zwłaszcza, że ich delikatne podniebienia źle znoszą relatywnie niską zawartością azotanów i wszelkich innych nawozów w warzywach ;D.
Nie mogę już dłużej pisać, za bardzo się ślinię i boję się, że w klawiaturze zrobię zwarcie. A za oknem czeka tylko 海鲜 z najbardziej zanieczyszczonych wód na planecie :'( Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- YLK
- Wylogowany
- Minister
-
12 lata 4 miesiąc temu #1087
przez YLK
Jeszcze troche, Wujku, jeszcze troche, i zatesknisz i za tym zanieczyszczeniem i nafaszerowanymi ciezkimi metalami owocami morza...
Replied by YLK on topic Odp: dobre, bo polskie?....
Nie mogę już dłużej pisać, za bardzo się ślinię i boję się, że w klawiaturze zrobię zwarcie. A za oknem czeka tylko 海鲜 z najbardziej zanieczyszczonych wód na planecie :'(
Jeszcze troche, Wujku, jeszcze troche, i zatesknisz i za tym zanieczyszczeniem i nafaszerowanymi ciezkimi metalami owocami morza...
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- hxx
- Wylogowany
- Skryba
-
Mniej
Więcej
- Posty: 26
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 4 miesiąc temu #1089
przez hxx
Replied by hxx on topic Odp: dobre, bo polskie?....
barszcz czerwony figuruje w karcie pewnej kawiarni w Xiamenie, bardzo się zdziwiłam. spróbowałam i nawet dobre, na modłę chińską oczywiście zrobione, ale dobre.
zastanawiam sie tylko, z czego oni to robia, bo nikt nie wie, o czym mówię, gdy próbuję przedstawić buraka ćwikłowego..
a z moich doświadczeń na ludziach- bigos zdecydowanie na nie. że kwaśne, tłuste i dziwne. co za bzdura
zastanawiam sie tylko, z czego oni to robia, bo nikt nie wie, o czym mówię, gdy próbuję przedstawić buraka ćwikłowego..
a z moich doświadczeń na ludziach- bigos zdecydowanie na nie. że kwaśne, tłuste i dziwne. co za bzdura

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Yao laoshi
- Wylogowany
- Minister
-
12 lata 4 miesiąc temu #1091
przez Yao laoshi
"Tut das Unnütze"
Günter Eich (1907-1972) - niemiecki poeta, z wykształcenia sinolog
Replied by Yao laoshi on topic Odp: dobre, bo polskie?....
Moi znajomi Chińczycy, którym zdarzyło się pomieszkać w Polsce, uwielbiali polskie pieczywo (tak kosmicznie przecież różne od chińskich gąbek chlebopodobnych) i słodycze.
"Tut das Unnütze"
Günter Eich (1907-1972) - niemiecki poeta, z wykształcenia sinolog
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- xiaobai
- Autor
- Wylogowany
- Cesarski urzędnik
-
12 lata 4 miesiąc temu #1095
przez xiaobai
Replied by xiaobai on topic Odp: dobre, bo polskie?....
i ....świeże masło (jedzone łyżeczką prosto z kostki - koleżanka z Tajwanu, ale to chyba cecha osobnicza nie narodowa)
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Czas generowania strony: 0.209 s.
- Jesteś tutaj:
-
Start
-
SinoForum
-
Chiny (中国)
-
Kuchnia chińska
- dobre, bo polskie?....